czwartek, 30 maja 2013

ROZDZIAŁ 6

Z samego rana Milena dostała sms'a od Justyny w którym poprosiła ją o spotkanie w jednej z restauracji. Odpisała jej pozytywną odpowiedź. Tak samo Marco też dostał identyczną wiadomość tekstową od Justyny. Ten również zgodził się na spotkanie. Ani Marco, ani Milena nie wiedzieli o tym że to ma być swatka..
Milena założyła swoją ulubioną sukienkę, zrobiła lekki makijaż i popsikała się francuskimi perfumami. Włosy upięła w kłos i uśmiechnięta poszła beztrosko ulicami Warszawy na spotkanie. Marco ubrał się w jeansowe rurki i nałożył granatową koszulę w kratę. Również szczęśliwy poszedł na spotkanie z Justyną.
Kiedy już dotarł nie zastał tam dziewczyny, kelner posadził go przy jak twierdził umówionym stoliku.. Do restauracji wparowała Milena, gdy zobaczyła Marco postanowiła się wrócić. Jednak on był pierwszy i zaprosił ją do stolika, speszona dziewczyna usiadła i uciekała od niego wzrokiem. Jednakże postanowiła się dowiedzieć co chłopak tu robi..


Milena: Mogę wiedzieć co ty tu robisz? -zapytała
Marco: Czekam na Justynę, dostałem sms'a od niej. A ty? -pokazał jej wiadomość tekstową
Milena: Kurczę.. Mam identyczną. -odpowiedziała pokazując mu wiadomość
Marco: Ona sobie z nas jaja robi? Czy jak?! -zapytał ze złością


Nagle w szybie restauracji ukazała im się postać przyjaciółki, uśmiechnęła się do nich, pomachała, pokazała kciukiem "tak trzymać!" i uciekła. Milena stwierdziła że siedzenie tu z Marco jest bezsensu, bo oboje żywią do siebie urazę, więc postanowiła wyjść. Reus nie dał za wygraną, ponieważ chciał pokazać że nie jest chłopcem tylko najwspanialszym mężczyzną i zatrzymał ją.


Marco: Chodź! -złapał ją za nadgarstek
Milena: Ale nie widzisz że siedzenie tu jest bezsensu.. Nic między nami nie ma. -stwierdziła
Marco: Wcale nie. Bo ja bym chciał żebyśmy zostali przyjaciółmi.. W końcu masz grać w Dortmundzie to.. ten.. może... -zasugerował
Milena: Tobie chodzi o przyjaźń czy seks? -nie rozumiała jego toku myślenia
Marco: No o przyjaźń, a z seksem nie bądźmy tacy hop do przodu! -uśmiechnął się
Milena: No chociaż się w tym razem zgadzamy.. -westchnęła
Marco: Czyli że jak będę chciał to się zgodzisz? -zapytał nieśmiało
Milena: Za kogo ty mnie masz?! Ja nie jestem taka! -oburzyła się
Marco: Nie no wiem.. Ty jesteś taka idealna i cudowna.. -próbował ją uwieść
Milena: Może i tak. -odpowiedziała



******


Justyna razem z Moritz'em poszła na policję. Tam zaczęło się długie przesłuchanie na ten temat i w ogóle. Jak zwykle pytali o zdarzenia nie z tej planety.. Potem wszedł Moritz i on się zaczął spowiadać. Chyba opowiedział przy Justynie cały swój życiorys. Pobrali od dwójki odciski palców i byli już wolni.
Dziewczyna chciała jakoś podziękować chłopakowi że tak ją wsparł, ale niestety nie miała za wiele czasu.. 


Justyna: Dziękuję ci.. Jesteś super! -uśmiechnęła się
Moritz: Starałem się. Może dostanę coś w nagrodę... -zrobił ten swój cudaśny uśmieszek
Justyna: Ooo.. Wiem o co ci chodzi. -pocałowała go w policzek
Moritz: Justynka! -załapał ją za nadgarstek


Przyciągnął ja do siebie i utonęli w namiętnym pocałunku. Żadne nie chciało skończyć, byli dla siebie stworzeni.. W końcu jednak musieli..


Justyna: Muszę już iść. -odpowiedziała
Moritz: Mogę do ciebie dzisiaj wpaść wieczorkiem? -uśmiechnął się
Justyna: No pewnie, tylko cichutko. Tak żeby rodzice nie zauważyli. -powiedziała odchodząc
Moritz: Bosko.. -szepnął do siebie



******



Spotkanie Mileny i Marco dobiegło końca, było miło i sympatycznie. Dużo śmiechu i zabawy..


Marco: Miło się spędza z tobą czas. -uśmiechnął się
Milena: Z tobą również.. Zmieniłeś się rudzielcu.. -zaśmiała się
Marco: Tak jak ty! -odpowiedział
Milena: Wcale że nie! -sprzeciwiła się
Marco: Może spotkamy się jeszcze kiedyś? -zaproponował
Milena: Na jakąś przyjacielską kawę z pewnością. -odpowiedziała ochoczo


____________________________________________________________________

Dzisiaj krótko, bo tak. Jestem zmęczona i zła. -.- Taki humor dzisiaj pechowy.. ;p
Następny dodam jak będę przy siłach.. ;/

9 komentarzy:

  1. Swietny, czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział świetny! Ciekawe, jak przebiegnie te potajemne spotkanie Justyny z Moritzem ;)
    Czekam na kolejny <3
    Pozdrawiam i życzę poprawy samopoczucia :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Tworzą się parki ;> Mo jaki słodziak <3
    Ciekawe czy uda się wieczór Justynki z Moritzem :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaczyna się robić coraz ciekawiej ;*
    Boskie <33

    OdpowiedzUsuń
  5. Coraz ciekawiej ... :D
    Od jakiegoś czasu czekam tylko na poniedziałek ( źle ze mną, wiem) i czwartek, bo tylko wtedy dodajesz ...
    Czekam (nie)cierpliwie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://24.media.tumblr.com/tumblr_mdy411tkyM1qd59vmo1_500.gif

      :D

      Usuń
  6. zgadzam sie z poprzedniczakmai że robi się coraz bardziej ciekawie. jestem ciakwa co wydarzy się w zyciu bohaterów w najbliższym czasie. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń